Przemyślenia na temat GTA

[Gierappa]

Jak już wiemy R* za kilka lat prawdopodobnie wyda GTA VI, ale jak narazie nie ma żadnego trailera i w zasadzie nic nie wiemy, o nowej odsłonie gry, wiemy np. to że mapa gry będzie kilkutrotnie większa niż Los Santos z GTA V. Logiczną rzeczą dla większości graczy jest to że R* wykorzysta w GTA VI lokacje Vice City, tylko już w HD. Ale VC nie jest tak duże jak LS, dlatego też wysnułem teorie że w GTA VI poza tą główną lokacją, czyli według mnie VC, będą również inne lokacje, coś jak w stylu GTA San Andreas. I jeżeli R* poszłoby tą drogą to mogą oni wykorzystać już zrobione Liberty City bądź Los Santos. Ale ja osobiście myślę że skoro obszar rozgrywki ma być tak duży, to R* stworzy nowe Las Venturas, możliwe że powięszą obszar Lutherfort i jeszcze jedno miasto o którym nie było jeszcze mowy w GTA, według mnie będzie to albo miasto wzorowane na Detroit albo miasto wzorowane na Chicago. Co o tym myślicie? Są to tylko moje luźne przemyślenia. Co według was może być w nowym GTA?

[Ydur]

Myślę, że nowe gta będzie dostosowane do VR.

[Maly]

Wg. dla odmiany fajnie by było jakby GTA VI osadzili w latach 60-70, ze względu na to, jakie wtedy poruszały się po drogach.

[Filip Z M3]

To jest całkiem prawdopodobne . Według mnie powinni dodać prawdziwe samochody , i żeby akcja gry odgrywała się w Londynie .

[Ydur]

By wyszedł wtedy dodatek do pierwszego GTA (london 1969) w 3d

[Filip Z M3]

Chyba cię porąbało dziewczynko

[Ydur]

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Grand_T ... ndon,_1969
no i co?

[Gierappa]

Raczej nie mamy szans na GTA w Europie, czy jazde prawdziwymi samochodami w oryginalnej wersji, GTA London było raczej wypadkiem przy pracy niż jakąś grą z którą wiaząli by przyszłość. Pierwsza rzecz: żaden producent nie pozwoliłby rozbijać pojazdów w ten sposób jak w GTA, a co do Londynu, to za dużo roboty, Trzeba by było zrobić od cholery nowych pojazdów, i to tylko dla tej jednej gry, jakby GTA VI miało mieć miejsce w LOndynie to pewnie kosztowałoby ze 400 PLN.